Permskie skocznie przetestowane

W Czajkowskim (Kraj permski) odbyły się testowe skoki na największych obiektach wchodzących w skład kompleksu – K-95 i K-125. Przetestowali je rosyjscy i zagraniczni zawodnicy.

Jak poinformowano w klubie sportowym „Latający narciarz”, na testowanie obiektu przyjechali zawodnicy z Permu, Łyswy, Jekaterynburga, i Ufy. Skoczkowie wypróbowali nowy obiekt pod czujnym okiem specjalistów i trenerów. Zaszczyt otwarcia obiektu przypadł członkowi młodzieżowej reprezentacji Rosji, Mistrzowi Sportu Witalijowi Wojnie z Ufy, który osiągnął wynik 110 m. Drugi skok oddał uczeń Państwowego Instytutu Wychowania Fizycznego w Czajkowskim Aleksandr Smoła. Najdalej skoczył członek reprezentacji Rosji Dmitrij Ipatow – 120 m i na razie to do niego należy nieoficjalny rekord skoczni.  

Na przetestowanie rosyjskich skoczni przyjechało także czterech zawodników z niemieckiego Garmisch-Partenkirchen. Niemcy przebywają na „Śnieżynce” już od 13 lutego i zdążyli oddać wiele skoków w nowiutkich obiektów K-65 i K-95.

- Dzisiaj testowałem wszystkie trzy skocznie i moje odczucia są jak najbardziej pozytywne – podzielił się swoimi wrażeniami Dmitrij Ipatow. – Skocznie dorównują poziomem najlepszym międzynarodowym kompleksom. Jeśli dodać jeszcze do tego nasze warunki pogodowe, to można tutaj trenować na śniegu już bardzo wcześnie. Mogę powiedzieć, ze ten kompleks jest najlepszy z wszystkich tych, na których do tej pory przyszło mi skakać. Hotel znajduje się tuż przy skoczni, a to w ogóle ogromna rzadkość. Wszystkim zawodnikom mogę tylko polecić treningi w Rosji właśnie w tym miejscu.  

Zgodnie ze słowami wiceprezesa Rosyjskiej Federacji Skoków Narciarskich i Kombinacji Norweskiej Władimira Sławskiego, budowniczy kompleksu „zdołali wykonać wszystko z dokładnością do centymetra i do dziesiątej części stopnia” i dlatego w Rosji powstały aktualnie najlepsze skocznie.   

- Dzisiaj zostały otwarte wszystkie skocznie kompleksu i chce pogratulować wszystkim swoim kolegom tego długo oczekiwanego wydarzenia. – powiedział Aleksandr Ariefjew, główny trener reprezentacji Rosji. – Po 30 latach otrzymaliśmy supernowoczesne skocznie. To ważne nie tylko dla naszej reprezentacji, ale bez wątpienia także dla wszystkich młodych zawodników. Teraz młodzież ma się gdzie rozwijać i nie wątpię, że wkrótce nasza reprezentacja otrzyma olbrzymi zastrzyk w postaci nowych obiecujących zawodników.

O swoich wrażeniach dotyczących nowego kompleksu skoczni wczoraj Sławskij i Ipatow opowiedzieli premierowi Federacji Rosyjskiej Władimirowi Putinowi. Przeprowadził on zebranie na temat rozwoju treningowych ośrodków w podmoskiewskim Paramonowie i połączył się dzięki wideokonferencji z Czajkowskim.

Premierowi zdano relację, że nowe skocznie odpowiadają wszystkim międzynarodowym wymogom i teraz zawodnicy będą mogli trenować w ojczyźnie. Do rozwiązania pozostały jedynie drobne kwestie techniczne.

Przypomnijmy, że kompleks w Czajkowskim składa się z pięciu skoczni: K-125, K-95, K-65, K-45 i K-20. Zamontowano tutaj elektroniczne wyposażenie, które pozwala na monitorowanie skoku zawodnika i późniejszą analizę, co pozwala na wniesie poprawek do cyklu treningowego. Kompleks skoczni stanie się ośrodkiem przygotowań rezerw reprezentacji Rosji z możliwością przeprowadzenia zawodów dowolnej rangi. W marciu 2012 r. odbędą się tutaj Mistrzostwa Rosji w skokach narciarskich, a na wrzesień zaplanowano przeprowadzenie etapu LGP.

Na nowym kompleksie narciarsko-biathlonowym, który został wybudowany obok kompleksu skoczni odbyły się już pierwsze znaczące zawody – Puchar Rosji w biathlonie kobiet. Kompleks narciarsko-biathlonowy i kompleks skoczni wspólnie tworzą Federalny Ośrodek Przygotowań w Sportach Zimowych. Całkowity koszt budowy ośrodka przekroczył 4,4 miliarda rubli.

Ilja IZOTOW, Perm. „Rossijskaja Gazieta”, 17.02.2012