Dmitrij Wasiljew: Jestem praktycznie pewien, że Rosja zdobędzie złoto w skokach narciarskich na Igrzyskach Olimpijskich 2014 w Soczi!

29 grudnia w Oberstdorfie (Niemcy) wystartuje Turniej Czterech Skoczni i jednocześnie piąty etap Pucharu Świata w skokach narciarskich. Najbardziej doświadczony i utytułowany członek reprezentacji Rosji, 11-krotny zdobywca podiów Pucharu Świata Dmitrij Wasiljew ocenił dla redakcji „Wies Sport” występy swoje i drużyny na początku obecnego sezonu. 

- Drużyna powoli się rozwija, - zauważył Dmitrij Wasiljew. – Pod względem fizycznym jesteśmy nieźle przygotowani. Regularnie jesteśmy poddawani testom i nasze wskaźniki stale rosną. Jedyne czego nam brakowało podczas pierwszych etapów Pucharu Świata to treningi na śniegu. Można powiedzieć, że wystartowaliśmy „z marszu”. Teraz musimy trochę potrenować i myślę, że po Nowym Roku, jeśli będzie nam sprzyjało szczęście, wszystko wróci do normy i będziemy w stanie osiągać dobre wyniki.

- Jesteś najbardziej doświadczonym i najstarszym zawodnikiem w reprezentacji Rosji. Jak wyglądają twoje relacje z młodzieżą?

- Nasze relacje są dobre. Już od dawna jeżdżę z wieloma zawodnikami i wspólnie bierzemy udział w zawodach. Nie ma więc żadnych problemów. Czasem nawet przez startami staram się odpowiednio nastawić, dodać otuchy młodym zawodnikom. Oczywiście nie zastąpi to wsparcia ze strony trenera, ale mimo wszystko dodaje optymizmu (uśmiecha się).

- A sam jesteś pozytywnie nastawionym człowiekiem?

- Nie powiem, że jestem wesołkiem, ale czasem trzeba pożartować, rozluźnić atmosferę. Ogólnie jestem prostolinijnym człowiekiem. Jestem w stanie na przykład powiedzieć trenerowi, że nie ma racji, ale tylko wtedy, kiedy rzeczywiście tak jest i potrafię to udowodnić. Nasz sztab trenerski docenia, kiedy zawodnicy przedstawiają swój punkt widzenia.

- Praca z zagranicznymi szkoleniowcami już przynosi efekty?

- Efekty przyjdą nie od razu. Potrzeba minimum dwóch lat, aby zobaczyć je gołym okiem. Myślę, że do Igrzysk Olimpijskich w 2014 r. akurat osiągniemy szczyt formy. Zdobycie medalu w Soczi jest całkowicie realne. Jestem praktycznie pewien, że Rosja wywalczy złoto w skokach narciarskich!

- Jak oceniasz swoje osobiste szanse na Igrzyskach Olimpijskich w Soczi? Mimo wszystko jesteś najstarszym zawodnikiem w drużynie, a do Soczi zostały jeszcze dwa lata.

- Wiek nie jest najważniejszy. Jeśli jest się w dobrej formie – i fizycznej, i psychicznej, to automatycznie ma się szanse na wywalczenie wysokich lokat. Japoński skoczek Noriaki Kasai ma teraz 39 lat. W chwili obecnej nie startuje z powodu problemów z plecami, ale nie zakończył kariery i gdyby nie kontuzja, to skakałby również teraz. Kiedyś zapytano go, kiedy przestanie startować, a on odpowiedział, że nigdy. Myślę więc, że wiek nie jest przeszkodą w osiąganiu dobrych wyników.

"Wies Sport", 25.12.2011