Leonid Czaszczin: dzisiejszy start Panina nie miał sensu

26 listopada w Kuusamo (Finlandia) zakończył się pierwszy etap Pucharu Świata w kombinacji norweskiej. Rosjanin Iwan Panin nie wziął udziału w drugim dniu zawodów. O przyczynach podjęcia takiej decyzji opowiedział główny trener reprezentacji Rosji w kombinacji norweskiej Leonid Czaszczin.

 „Rzeczywiście podjęliśmy dzisiaj decyzję o odsunięciu Iwana Panina z udziału w dzisiejszych zawodach, - powiedział Leonid Czaszczin. Z powodu złej pogody skoki zostały odwołane. Jako oficjalne wyniki rywalizacji na skoczni sklasyfikowano punkty, które zawodnicy zgromadzili podczas kwalifikacji. Wtedy, jak wiadomo, Iwan oddał nieudaną próbę, zajął dopiero 50 miejsce zamykając stawkę zawodników dopuszczonych do startu. Dziś wynik ten został uznany za oficjalny, dlatego start w biegu narciarskim nie miał sensu. Poza tym prawie w ogóle nie mieliśmy praktyki na śniegu, dlatego zdecydowaliśmy się nie wystartować w biegu i oszczędzić siły zawodnika”.

„Nie pamiętam, aby kiedykolwiek sezon zaczynał się przy tak trudnych warunkach atmosferycznych – kontynuuje Leonid Czaszczin. – Długo nie było śniegu, a dziś w Kuusamo znowu padał deszcz... Stąd przenosimy się do Lillehammer (Norwegia). Podobno tam pogoda jest lepsza. Przeprowadzimy treningi biegowe na śniegu, czego nie mogliśmy zrobić przed rozpoczęciem sezonu i jednocześnie zaczniemy skakać na 90-metrowej skoczni, która jest już przygotowana. Później przejdziemy na dużą skocznię. Mam nadzieję, że do rozpoczęcia drugiego etapu Pucharu Świata, który odbędzie się 2-3 grudnia w Lillehammer, zdążymy zrealizować zaplanowany zakres pracy”.

"Wies Sport”, 26.11.2011