Dmitrij Wasiljew: podczas Mistrzostw Rosji bardzo się przejmowałem

14 października w Ałmatach (Kazachstan) zakończyły się Mistrzostwa Rosji w skokach narciarskich mężczyzn. Najbardziej utytułowany zawodnik reprezentacji Rosji, 10-krotny zdobywca podiów Pucharu Świata Dmitrij Wasiljew na małej skoczni K-95 zajął ósme miejsce, a na dużym obiekcie K-125 został brązowym medalistą. O swoich występach Dmitrij Wasiljew opowiedział redakcji „Wies Sport”.

„Bardzo przejmowałem się podczas tych zawodów – przyznał Dmitrij Wasiljew. – Wyszedł brak praktyki w startach. Nie brałem udziału w konkursach przez całe lato. Wziąłem jedynie udział w finałowym etapie LGP, więc start na Mistrzostwach Rosji był dla mnie dopiero drugim po długiej przerwie. W naszej dyscyplinie sportu odpowiednie nastawienie ma duże znaczenie. Pod względem fizycznym jestem w świetnej formie. Teraz, po powrocie do drużyny, trenuje zgodnie z programem, który opracowali nasi austriaccy trenerzy. Wyniki są coraz lepsze. Potwierdzają to testy, które regularnie przeprowadzamy. Do tego sam świetnie się czuję, więc trzeba jeszcze tylko popracować nad psychiką. Mam nadzieję, że wystartuję jeszcze kilka razy i wszystko wróci do normy. Poza tym mam duże plany na sezon zimowy. W pierwszej kolejności mam nadzieję na dobry występ podczas Turnieju Czterech Skoczni, chcę stanąć na podium. Z konkursu na konkurs będę starał się polepszać swoją dyspozycję, aby wrócić do dobrego światowego poziomu. Igrzyska Olimpijskie w Soczi już coraz bliżej, a tam trzeba dobrze się zaprezentować”.  

„Występ na tych Mistrzostwach Rosji był podwójnie ciężki, bo nie ma już z nami Pawła Karelina – kontynuuje Dmitrij Wasiljew. – To był prawdziwy lider drużyny, jej dusza. Dopiero do nas dotrze, kogo straciliśmy. To nasza wspólna tragedia, strata nie tylko dla bliskich Pawła, ale dla całej sportowej Rosji. I to nie są tylko słowa. Paweł Karelin zrobił bardzo wiele dla sportowego wizerunku kraju i mógł zrobić jeszcze więcej, ale nie zdążył...”

"Wies Sport", 14.10.2011