WWW.SKIJUMPING.RU

 
Skoki narciarskie i kombinacja norweska w Rosji Skoki narciarskie i kombinacja norweska w Rosji Skoki narciarskie i kombinacja norweska w Rosji

NOWOŚCI

Aleksandr Swiatow: w samochodzie Pawła pękło prawe koło i z dużą prędkością wbił się w jeden z tirów

Dziś, 9 października, w wypadku samochodowym zginął lider reprezentacji Rosji w skokach narciarskich 21-letni Paweł Karelin. Wspomnieniami i Pawle Karelinie z redakcją „Wies Sport” podzielił się były trener reprezentacji Rosji Aleksandr Swiatow, do którego Paweł Karelin chciał przejść na indywidualny tok przygotowań.

„Paweł był bardzo uczciwym i porządnym człowiekiem – powiedział Aleksandr Swiatow. – Na tyle uczciwym, że kiedy widział, że dzieje się coś niesprawiedliwego, nie mógł milczeć. Paweł przy całej swojej prostolinijności nie miał wrogów. W ogóle – sami przyjaciele. Bardzo trudno mi teraz mówić... Nie chce się wierzyć, że życie takiego człowieka tak tragicznie się skończyło. Rozmawiałem z nim przez telefon dosłownie wczoraj wieczorem. Przedyskutowaliśmy plan indywidualnych przygotowań, które miały się zacząć od poniedziałku, 10 października. Był w dobrym nastroju. Snuł plany na sezon zimowy i życie osobiste. Miał doskonałą narzeczoną – Nadieżdę. Znam ją. Paweł niedawno podzielił się ze mną informacją, że zdecydowali się z Nadią wziąć ślub. Ona na razie nie jest w stanie o czymkolwiek mówić... Obecnie znajduje się przy ciele Pawła. Razem z nią są zawodnicy, trenerzy... Ja też wkrótce tam będę. Kiedy rano zadzwoniła do mnie babcia Pawła i powiedziała, że Paszy nie ma już wśród nas, nie mogłem uwierzyć. Jeszcze raz zadzwoniłem do Marii Wiktorownej i dopiero wtedy dotarło do mnie, że stała się taka straszna tragedia. Wsiadłem do samochodu i pojechałem do Paszy. Jestem już w Niżnym Nowogrodzie, po drodze wstąpiłem na lotnisko. Przyjaciele poprosili, abym odebrał zawodników i trenerów, którzy lecą z Moskwy pożegnać się z Paszą. Tak dużo tu ludzi... Kolega Paszy z reprezentacji Rosji Ilja Rosliakow też leci, chociaż po odbytej we wrześniu operacji kolana jeszcze chodzi o kulach. Wszyscy lubili Pawła. Dzwonili dzisiaj do mnie trenerzy i zawodnicy z innych krajów – Austrii, Niemiec... Nikt nie może uwierzyć w to, co się stało”.

„Skontaktowałem się już przedstawicielami niżegorodzkiej drogówki i dowiedziałem się o szczegółach wypadku – kontynuuje Aleksandr Swiatow. – W samochodzie Pawła pękło prawe koło i z dużą prędkością wbił się w jeden z tirów, które stały na poboczu. Razem z Pawłem w samochodzie znajdował się brat jego narzeczonej. Obecnie znajduje się on w szpitalu w ciężkim stanie. Pogrzeb Pawła odbędzie się we wtorek”.

"Wies Sport", 09.10.2011

‹‹ wstecz

Creation and support of the project - TelecomPlus

  Rambler's Top100
----------------------------------------------------------------------------------