WWW.SKIJUMPING.RU

 
Skoki narciarskie i kombinacja norweska w Rosji Skoki narciarskie i kombinacja norweska w Rosji Skoki narciarskie i kombinacja norweska w Rosji

NOWOŚCI

Aleksandr Ariefjew: Dima Wasiljew jest zdolnym zawodnikiem, tylko życiowym leniem

1 września do pracy na stanowisku głównego trenera reprezentacji Rosji w skokach narciarskich zamiast Aleksandra Swiatowa, który podał się do dymisji, przystąpił Aleksandr Ariefjew. Stał on już na czele drużyny narodowej w latach 2004-2010, a w ostatnim czasie trenował ekipę juniorów. O swoim powrocie do reprezentacji Aleksandr Ariefjew opowiedział redakcji „Wies Sport”.

- Na razie jeszcze w pełni nie przystąpiłem do pracy, - zaznaczył Aleksandr Ariefjew. – Dopiero wczoraj, 31 sierpnia, przyleciałem ze zgrupowania, które odbyłem z ekipą juniorów. Teraz zajmę się główną reprezentacją. Mamy zaplanowane zgrupowanie w Ałmatach (Kazachstan). Stąd w połowie września czterech zawodników pojedzie na zawody do Niemiec i Austrii, a pozostali będą kontynuować treningi. 

- Znane są już nazwiska zawodników, którzy wystartują w Europie, czy będzie przeprowadzona jakaś selekcja?

- A między kim mamy przeprowadzić tę selekcję? Nie mamy z kogo wybierać. Jeśli wszyscy będą żywi i zdrowi, to na zawodach Pucharu Kontynentalnego i LGP wystąpią Dmitrij Ipatow, Denis Korniłow, Paweł Karelin i prawdopodobnie Anton Kaliniczenko. To aktualnie najlepsi skoczkowie w drużynie. A ogólnie na razie (podkreślam – na razie) nie mamy zawodników, którzy mogliby jak równy z równym konkurować z czołowymi skoczkami świata. Możemy i powinniśmy stworzyć taką wewnętrzną konkurencję, aby dojść do światowego poziomu, ale aby to osiągnąć, musimy dużo pracować.

- Trzeba w dalszym ciągu pracować z zawodnikami, którzy są teraz w drużynie czy zacząć przygotowywać nowe pokolenie?

- Nie mamy czasu, aby przygotować nowe pokolenie. Dokładnie rzecz biorąc, ono jest, ale to długoterminowa perspektywa, a obecnie naszym podstawowym celem są dobre występy na Igrzyskach Olimpijskich w Soczi.

- I jak się panu wydaje – drużyna zdąży?

- Myślę, że zdążymy. Mam dobre prognozy. Większość zawodników Rosji to oskakani chłopcy, którzy przywykli już do międzynarodowych konkursów. Do pomocy weźmiemy dwóch-trzech zawodników z ekipy juniorów, na przykład Michaiła Maksimoczkina, Aleksieja Romaszowa, Andrieja Paczina. Spróbujemy zrobić tak, aby i oni oskakali się do Igrzysk-2014 w Soczi. Paczin co prawda już wyszedł z wieku juniorskiego, ale na razie trenuje z nimi. Myślę, że wkrótce zobaczymy go w podstawowym składzie.

- To prawda, że 10-krotny zdobywca podiów Pucharu Świata Dmitrij Wasiljew, który wiosną został skierowany na samodzielny tok przygotowań, wkrótce wróci do drużyny?

- Wróci. Każdemu trzeba dać szansę.
- Jego powrót to pańska inicjatywa?

- Osobiści trenerzy zaproponowali powrót Wasiljewa do drużyny. Nie mam nic przeciw. To bardzo zdolny zawodnik, tylko życiowy leń. To, że Dimę na jakiś czas odsunięto od drużyny to nawet w pewnym sensie dobrze. Zrozumiał, że nie ma ludzi niezastąpionych i aby coś osiągnąć, trzeba pracować. Oczywiście Wasiljew jest wsparciem dla drużyny. To bardzo doświadczony zawodnik, który może osiągać dobre wyniki.

„Wies Sport”, 04.09.2011

‹‹ wstecz

Creation and support of the project - TelecomPlus

  Rambler's Top100
----------------------------------------------------------------------------------