Aleksandr Uwarow: „Latającym narciarkom” trudno będzie liczyć na sukces w Soczi

Jak powiedział redakcji „R-Sport” prezes Rosyjskiej Federacji Skoków Narciarskich i Kombinacji Norweskiej Aleksandr Uwarow, wątpliwe jest, że włączenie skoków narciarskich kobiet do programu Igrzysk Olimpijskich przyniesie Rosji dodatkowe medale.

W środę MKOl ogłosił, że na Olimpiadzie w Soczi w programie zawodów pojawi się sześć nowych dyscyplin, wśród których znajdą się też skoki narciarskie kobiet.

„Zwykle o rozwój danej dyscypliny dbają te kraje, które liczą w niej na sukces. Nie należy jednak mówić, że i my na niego liczymy, a w każdym razie te wyniki, które wywalczyliśmy na Mistrzostwach Świata, nie skłaniają ku temu” – powiedział w rozmowie telefonicznej korespondentowi „R-Sport” Uwarow.

Prezes federacji zaznaczył przy tym, że optymizm w tej kwestii nie został utracony. „Na Mistrzostwach Świata Juniorów Aleksandra Kustowa z Magadanu zajęła 11 miejsce. Jest jeszcze kilka dziewczynek z reprezentacji, których poziom w ciągu ostatnich trzech lat wyraźnie wzrósł” – powiedziała głowa federacji, przypomniawszy o tym, że od 19 do 20 marca w Permie odbyły się pierwsze Mistrzostwa Rosji kobiet w skokach narciarskich. 

„Grono pretendentek do miejsca w reprezentacji w ostatnim czasie się poszerzyło. Jeśli wcześniej mogliśmy mówić tylko o tym, że mamy sześć zawodniczek, to teraz ich liczba wzrosła do 17 – właśnie tyle uczestniczek pojawiło się na starcie Mistrzostw Rosji” – powiedział prezes.

Współrozmówca redakcji zaznaczył, że Rosja z opóźnieniem włączyła się do rozwoju skoków narciarskich kobiet, jednak teraz progres w tej dyscyplinie jest coraz wyższy. „Ministerstwo Sportu bierze aktywny udział w tej pracy. Już rok reprezentacja przygotowuje się zgodnie z programem zbieżnym z olimpijskim. W porównaniu do poprzedniego okresu wsparcie reprezentacji ze strony Ministerstwa Sportu znacznie się zwiększyło” – podkreślił. 

Jeśli chodzi o sztab trenerski reprezentacji kobiet, to federacja nie ma poważnych zastrzeżeń co do jego pracy. „W końcowym podsumowaniu praca głównego składu reprezentacji kobiet została uznana za zadowalającą. W drużynie pracują dwaj trenerzy Roman Kierow i Rusłan Szestopiorow. W bardzo ciekawy sposób prowadzą oni reprezentację, w której stworzyli miłą atmosferę” – wyjaśnił Uwarow.

Na Mistrzostwach Świata w 2011r. w Oslo najlepszą z Rosjanek była Irina Taktajewa, która zajęła 37 miejsce.

RIA „Nowosti”, 06.04.2011