WWW.SKIJUMPING.RU

 
Skoki narciarskie i kombinacja norweska w Rosji Skoki narciarskie i kombinacja norweska w Rosji Skoki narciarskie i kombinacja norweska w Rosji

NOWOŚCI

Nijaz Nabiejew: trzeba zmienić cały system przygotowań kombinatorów

Rosyjski kombinator norweski Nijaz Nabiejew w wywiadzie dla redakcji portalu sportowego „R-Sport” opowiedział o przyczynach nieudanych występów reprezentacji Rosji na Mistrzostwach Świata w Narciarstwie Klasycznym w Norwegii, wymienił minusy w przygotowaniach drużyny do turnieju, a także zdradził, że z niepokojem czeka na nadchodzącą Olimpiadę w Soczi.

- Czym można wytłumaczyć nieudane występy na Mistrzostwach Świata? Zdążyliście przeanalizować błędy?

- Dla nas Mistrzostwa Świata ułożyły się tak, jak powinny się były ułożyć po naszych przygotowaniach. Mieliśmy wiele problemów w okresie przygotowawczym. Teraz wreszcie zrozumieliśmy, że trzeba zmienić cały system przygotowań i treningów.

- Zgodnie ze słowami trenera reprezentacji Siergieja Żukowa, Mistrzostwa Świata stanowiły dla nich etap przygotowań do Olimpiady w Soczi. Jak skomentował występy rosyjskich kombinatorów w Norwegii?

- Ze względu na zbliżającą się Olimpiadę można w ten sposób usprawiedliwiać brak wyników jeszcze przez 2 lata... Na Olimpiadzie nie wygrywa się przypadkowo, więc medale trzeba zacząć zdobywać już w najbliższym czasie. Po Mistrzostwach Świata Siergiej Żukow mówił tylko o perspektywach na Olimpiadę w Soczi i o nowych młodych zawodnikach, choć przy nim drużynę już rozproszono i w niczym to nie pomogło.

- Czy Mistrzostwa Świata przyniosły jakieś niespodzianki w wynikach? Któryś ze sportowców zaskoczył, a któryś, odwrotnie, zaprezentował się nieoczekiwanie słabo?

- Mistrzostwa Świata to zawsze duże wydarzenie. Wszyscy starannie się do niego przygotowują, ale niestety nie wszystkim się to udaje. Z drużyn zadziwili Niemcy, którzy wywieźli z mistrzostw wiele medali i Japończycy, którzy byli obrońcami tytułu mistrzowskiego, a w tym roku zajęli dopiero szóste i piąte miejsce.

- Przed rozpoczęciem mistrzostw mówiłeś o problemach organizacyjnych w przygotowaniach. Co konkretnie miałeś na myśli?

- Problemy organizacyjne w naszej drużynie istniały od zawsze, ale w tym roku brak możliwości otrzymania wizy na wyjazd do Europy zburzył całe przygotowania. Przez prawie miesiąc połowa podstawowego składu była zmuszona trenować w domu, w Moskwie i w Rybińsku (Okręg jarosławski), bo nie było żadnej pewności co do terminu otrzymania wiz. W efekcie treningi na śniegu rozpoczęły się na tydzień przed zawodami. I mimo to cały czas wymagano od nas wyników. Nietrudno się domyślić, że na kluczowy start w lutym nie wystarczyło już sił.

- Twój kolega z drużyny Iwan Panin po Mistrzostwach Świata żalił się na pracę trenera Jouko Karjalainena. Co możesz powiedzieć na ten temat? Czy rzeczywiście jest tak jak powiedział Panin: „on nie do końca prowadzi nas tam gdzie trzeba”?

- Osobiście nie podzielam zdania Iwana Panina o naszym zagranicznym trenerze. Jouko to wykwalifikowany specjalista z dobrymi kontaktami w świecie sportu. Czasem dużym problemem jest bariera językowa, więc brakuje normalnego porozumienia między trenerem i zawodnikiem. Porozumiewamy się w języku angielskim, ale nie zawsze udaje się prawidłowo wyrazić wszystkie myśli. Można to również zauważyć w kontaktach między trenerami – Żukow i Karialajnen nie zawsze potrafią się porozumieć, ponieważ Żukow słabo rozumie angielski.

- Prowadziłeś przygotowania do mistrzostw za granicą. W Rosji zimą naprawdę nie ma warunków dla zawodników?

- W Rosji jest bardzo słabo rozwinięta infrastruktura bez sportowych. Bazy narciarskie można policzyć na placach, a skoczni praktycznie już w ogóle nie ma. Czekamy i nie potrafimy się doczekać, kiedy wreszcie zostanie otwarty kompleks w Niżnym Tagile i Czajkowskim. Pozwoli to podnieść konkurencyjność w naszej dyscyplinie sportu w Rosji na wysoki poziom i wtedy odpowiednio międzynarodowe wyniki polepszą się.   

- Opowiedz o wrażeniach po Uniwersjadzie. Jesteś zadowolony z brązowego medalu wywalczonego w Turcji?

- Zimowa Uniwersjada to nie najpoważniejsze zawody. Konkurencja jest tam bardzo niska prawie we wszystkich dyscyplinach. Tym niemniej, to dobry sposób na zdobycie doświadczenia. Niestety dla mnie ułożyła się ona nie najlepiej. Silnie przeziębiłem się pierwszego dnia zawodów i byłem w stanie wystąpić tylko w konkursie drużynowym i to tylko w drugiej drużynie. Tym nie mniej, cieszy mnie postawa Iwana Panina, który oprócz złota w sztafecie przywiózł z Uniwersjady indywidualny brąz.

- Na ile realne są szanse Rosji na medale w Soczi, a właściwie, co trzeba zrobić, aby je osiągnąć? Czy twoim zdaniem wszystko opiera się na pracy zawodników, czy państwo wykazuje niewystarczające zainteresowanie kombinacją norweską?

- Olimpiada w Soczi będzie bardzo trudna dla całego rosyjskiego sportu. Wsparcie państwa odbywa się na należytym poziomie, ale metodyką przygotowań, w szczególności w naszej dyscyplinie sportu, muszą zajmować się zagraniczni specjaliści. I zawodnicy, i trenerzy muszą wiele pracować.

Wadim KUZNIECOW, „R-Sport”. 30.03.2011

‹‹ wstecz

Creation and support of the project - TelecomPlus

  Rambler's Top100
----------------------------------------------------------------------------------