WWW.SKIJUMPING.RU

 
Skoki narciarskie i kombinacja norweska w Rosji Skoki narciarskie i kombinacja norweska w Rosji Skoki narciarskie i kombinacja norweska w Rosji

NOWOŚCI

Siergiej Żukow: Naszym celem nie są najbliższe Mistrzostwa Świata ale Igrzyska Olimpijskie w Soczi

Sztab trenerski reprezentacji Rosji w kombinacji norweskiej określił skład drużyny na Mistrzostwa Świata w narciarstwie klasycznym, które odbędą się od 23 lutego do 6 marca w Holmenkollen (Norwegia). Do najważniejszego startu nasza drużyna przygotowuje się teraz w Lillehammer (Norwegia). Starszy trener reprezentacji Rosji Siergiej Żukow podzielił się z redakcją portalu „Wies Sport” swoimi odczuciami dotyczącymi przyczyn nieudanych występów rosyjskich kombinatorów w obecnym sezonie.

„Czterech z pięciu uczestników nadchodzących Mistrzostw Świata wybraliśmy już dość dawno – powiedział Siergiej Żukow – Szczerze mówiąc, Siergiej Malsennikow, Nijaz Nabiejew, Iwan Panin i Dmitrij Matwiejew wyraźnie odskakują poziomem od naszych pozostałych kombinatorów. Jeśli chodzi o piątego zawodnika, to razem z Jouko Karjalainenem, który od obecnego sezonu pracuje z reprezentacją Rosji w roli głównego trenera, już dużo wcześniej zdecydowaliśmy, że będzie nim najlepszy z juniorów. Wyniki Mistrzostw Świata Juniorów, które odbyły się pod koniec stycznia w Otepää (Estonia), rezultaty ostatnich treningów, jak też narady z trenerami drużyny juniorskiej wskazały na Erniesta Jachina. To najbardziej zbalansowany zawodnik spośród juniorów, który nie przejawia wyraźnych uwarunkowań jedynie w stronę skoków lub tylko biegów. Jego największy problem to brak stabilności, jednak jakość jego występów powinna pojawić się w miarę nabierania doświadczenia. Uczestnictwo w Mistrzostwach Świata powinno wyjść Jachinowi na dobre. Wszyscy zawodnicy są teraz zdrowi. Przez ubiegłe dwa miesiące nasi liderzy chorowali jeden po drugim, przy czym choroba większości z nich przechodziła dość ciężko. Leżeli z wysoką temperaturą sięgającą 39°. Dopiero teraz wszystko wróciło do normy”.

„Nie stawiamy przed sobą sztywnych zdań, aby zająć na Mistrzostwach Świata konkretne miejsca – kontynuuje Siergiej Żukow – Chcemy przede wszystkim zobaczyć wolę walki, umiejętność przezwyciężenia „nie mogę” przede wszystkim podczas biegu. W okresie letnim i jesiennym wykonaliśmy ogrom pracy treningowej. Wcześniej tak nie było. Wypracowaliśmy podstawy, bez których niczego nie uda się zdziałać ani dziś, ani jutro. Teraz zawodnicy narzekają, że brakuje im szybkości i zrywu na trasie biegowej. Nie męczą się po przebiegnięciu dystansu, ale nie potrafią poradzić sobie z przyspieszeniem. To z powodu wysokich obciążeń. Zdecydowaliśmy się jednak na takie przygotowania, doskonale zdając sobie sprawę z konsekwencji. W końcu nasz cel to nie najbliższe Mistrzostwa Świata, ale Igrzyska Olimpijskie w Soczi. W cyklicznych dyscyplinach zdarza się, że zawodnicy ze względu na duże obciążania nie osiągają dobrych wyników, ale za to w kolejnym sezonie wszystko idzie jak z płatka. Musieliśmy wykonać tę pracę treningową, bo trzeba przyznać, że nasza drużyna jest słaba w biegu. Zawodnicy mówią: trzeba popracować nad prędkością, a ja myślę, że potrzeba trochę czasu. Kiedy organizm zniesie obciążania i zaczniemy pracować pod ich wpływem, wyniki przyjdą same”.

„Wies Sport”, 19.02.2011

‹‹ wstecz

Creation and support of the project - TelecomPlus

  Rambler's Top100
----------------------------------------------------------------------------------