WWW.SKIJUMPING.RU

 
Skoki narciarskie i kombinacja norweska w Rosji Skoki narciarskie i kombinacja norweska w Rosji Skoki narciarskie i kombinacja norweska w Rosji

NOWOŚCI

Dmitrij Wasiljew: jeśli wszystko się ułoży i będzie nam sprzyjało szczęście, to w konkursie drużynowym na Mistrzostwach Świata powalczymy o miejsce w pierwszej trójce

Reprezentacja Rosji w skokach narciarskich przyjechała do Zakopanego (Polska), gdzie 20 stycznia wystartuje dwunasty etap Pucharu Świata. Wieloletni lider drużyny Dmitrij Wasiljew, reprezentujący Centralny Klub Sportowy „Lokomotiw”, wraca do formy po ciężkiej kontuzji. Podczas poprzednich zawodów PŚ w Sapporo (Japonia) po raz pierwszy w tym sezonie wszedł do czołowej trzydziestki i zajmując 28 pozycję zdobył pierwsze punkty do ogólnej klasyfikacji PŚ. O swoich postępach Dmitrij Wasiljew opowiedział redakcji „Wies Sport”.

„Jestem zadowolony ze swoich dwóch startów w zawodach PŚ w Japonii i dlatego mój nastrój na chwilę obecną poprawił się. – przyznał Dmitrij Wasiljew – Jeden, pierwszy skok wychodzi mi już całkiem przyzwoicie, choć w Japonii nie poszczęściło mi się z wiatrem.

Kiedy w Japonii dostałem się do czołowej trzydziestki, mój nastrój od razu znacznie się poprawił. Zresztą wtedy po pierwszym skoku byłem 16! To świetnie, że wracam do formy. Niektórzy po takich kontuzjach dochodzą do swojej dawnej dyspozycji nawet przez 2 lata. Na początku sezonu przez cały czas myślałem o kontuzjowanej nodze. Teraz jest już inaczej. Podczas zawodów koncentruję się tylko i wyłączenie na prawidłowym wykonaniu skoku. Całkowicie mogę się skoncentrować na technice i nie przejmować się, nie myśleć: a co będzie z nogą? Skaczę już pewnie i mogę powiedzieć, że moja technika przez te 11 miesięcy nigdzie nie uciekła. Najważniejsze jest teraz prawidłowe wykonanie odbicia. Nie zawsze jestem w stanie wykonać je prawidłowo, bo moje nogi nie są wystarczająco silne. Kiedy ta sytuacja się poprawi, wyniki będą o wiele lepsze.

Wcześniej wykonywałem tylko dwa dobre skoki treningowe, które nie miały znaczenia w rywalizacji. Teraz jestem już w stanie oddać dobry pierwszy skok. Z fizycznego punktu widzenia nie jestem jeszcze w pełni przygotowany do rywalizacji. W tym roku opuściłem całe letnie przygotowania. Nie zajmowałem się też w ogóle ogólnofizycznym treningiem. Dlatego też moje nogi nie są jeszcze tak silne jak wcześniej i szybko się męczę. Moje obecna forma wystarcza na wykonanie tylko trzech skoków. Myślę, że w tym sezonie nie uda mi się wrócić do dawnej dyspozycji. Mój poziom to miejsca na podium w konkursach PŚ. Za jakiś czas będę w stanie plasować się w czołowej „15”, a jeśli uda się zająć miejsca w „10”, to będzie po prostu świetnie! Teraz odbędzie się kilka startów pod rząd – w Polsce i Niemczech. Wystartuję w nich, postaram się znieść obciążenie i myślę, że dzięki temu moja dyspozycja się poprawi.

Obecnie nie mogę zająć się poprawieniem fizycznej formy. Trwa sezon i konieczne są stałe starty. Jeśli zacznę się zanadto obciążać, będzie tylko gorzej. Rzadko, jedynie dla podtrzymania dyspozycji trenuję ze sztangą. Najważniejsze są dla mnie starty. Im częściej będę występował, tym lepiej. Po zakończeniu sezonu solidnie zajmę się fizycznym przygotowaniem. Do lata chcę się prezentować jak najlepiej, aby zimą być gotowym na 100% do rywalizacji. Najważniejszy start w tym sezonie, na jaki się nastawiam to Mistrzostwa Świata w Holmenkollen (Norwegia), które odbędą się od 23 lutego do 6 marca. Chciałbym pomóc w starcie drużynowym. Obecnie formuje się u nas niezła czwórka. Paweł Karelin zajął miejsce na podium w konkursie TCS. Denis Korniłow był 11 w Japonii. Roman Trofimow stale czyni postępy. Mam nadzieję, że i ja przydam się drużynie. Jeśli wszystko się ułoży i będzie nam sprzyjało szczęście, to powalczymy o miejsce w czołowej trójce.

Poza Mistrzostwami Świata postaram się dobrze zaprezentować w konkursach PŚ, aby awansować w ogólnej klasyfikacji. Chciałbym zdobyć dla kraju jak największą liczbę punktów. Jeśli w klasyfikacji sezonu czterech Rosjan uplasuje się w czołowej „40”, to w przyszłym sezonie na zawodach PŚ będziemy mogli wystawić pięciu zawodników, a nie czterech jak teraz. Dwóch z nas już mieści się w „40”, a ja i Trofimow musimy awansować. Na razie to jeszcze realne”. 

”Wies Sport”, 20.01.2011

‹‹ wstecz

Creation and support of the project - TelecomPlus

  Rambler's Top100
----------------------------------------------------------------------------------