Aleksandr Swiatow: Zawodnicy dosłownie rwą się na skocznię w Vikersund

Nowa mamucia skocznia w Vikersund przyciąga uwagę skoczków z całego świata. Paweł Karelin wystartuje w Zakopanem. Denis Korniłow znów „wrócił” do swoich skoków… Wynikami i planami na najbliższe zawody podzielił się z nami Aleksandr Swiatow.

- W Zakopanem wystartują Roman Trofimow, Gieorgij Czerwiakow, Dmitrij Wasiljew i Paweł Karelin, który już prawie całkowicie wrócił do zdrowia. Denisowi Korniłowowi pozwoliliśmy zrobić sobie przerwę po długim okresie występów w zawodach. Denis znów odnalazł swoją technikę, skoki wychodzą mu coraz lepiej. W najbliższym czasie oczekuję od niego stabilnych wyników i oczywiście dalszych postępów. Potencjał jest, wiem to. Denis może skakać jeszcze lepiej.

W Japonii skakaliśmy z rekordowo niską prędkością 86 km/h. Chłopakom było bardzo ciężko, szczególnie młodzieży. Obecnie nasz grafik jest dość pełny. Po konkursach w Polsce wszyscy skoncentrujemy się na występach na nowej mamuciej skoczni w Vikersund. Zawodnicy dosłownie rwą się na tę skocznię. To samo mogę powiedzieć o skoczkach z innych krajów. Specjaliści mówią, że można się tam spodziewać nowego rekordu świata. Każdy chce pobić wynik Romoerena. Skocznia pozwala na dalsze skoki niż w słynnej na całym świecie Planicy. Do Vikersund pojedzie 10-osobowa drużyna, włączając w to sztab trenerski. Nie zdecydowaliśmy jeszcze jednak, kto wystartuje. Każdy chciałby wystąpić w tych zawodach. Później będziemy mieli jeszcze 10 dni, aby przenieść się nie mniejsze skocznie. Będziemy przygotowywać się do najważniejszego startu w sezonie, czyli Mistrzostw Świata.

Po 5 lutego wyjeżdżamy do Norwegii. Na Mistrzostwa Świata przywieziemy 5 zawodników z podstawowego składu. Na razie na 100% w drużynie pojawią się Karelin i Korniłow. Pozostali będą musieli powalczyć o miejsce w składzie. Na Mistrzostwach Świata czeka nas wystarczająco dużo startów, więc damy szansę startu całej piątce zawodników.

Jeśli chodzi o skład reprezentacji kobiet, to wszystko jest już jasne. Wystartują trzy zawodniczki – Taktajewa, Zotowa, Wieszczikowa. Chcę szczególnie podziękować sztabowi trenerskiemu reprezentacji kobiet – Romanowi Kierowowi i Rusłanowi Szestopiorowowi. Wkładają wiele starań w swoją pracę i ich trudy nie idą na marne. Młodzież już teraz regularnie plasuje się na punktowanych pozycjach. Nawet 12-letnia Sonja Tichonowa jest już w stanie pewnie wygrywać ze starszymi przeciwniczkami. Juniorki wystartują na Mistrzostwach Świata. Oczekujemy od nich dobrych wyników.

Pojadą tam również juniorzy razem z Aleksandrem Ariefjewem. Opowiem o wynikach jego podopiecznych. Zawodnicy regularnie plasują się w czołowej dziesiątce na różnych zawodach i cieszy to, że nie dotyczy to tylko pojedynczych zawodników. Oznacza to, że nasza juniorska drużyna daje nadzieje na przyszłość. Wyróżnię w szczególności Chazietdinowa, Wiesiełowa, Paczina, Romaszowa i Byczkowa. Najbliższy okres obfituje w wiele zawodów. Wkrótce odbędzie się też Uniwersjada. Kibicujcie więc naszym zawodnikom!

Skijumping.ru, 19.01.2011